Świat jednocześnie tak bliski i tak daleki rzeczywistości...
Administrator
Właśnie stoisz na korytarzu pełnym małych, wrzeszczacych dzieciaków. Uszy Ci puchną, pukasz juz po raz drugi po czym wchodzisz nie oczekujac na odpowiedz. Okazało sie, że sekretarka prosiła Cię juz kilka razy, lecz z powodu tego hałasu nic nie usłyszałes. Przedstawiasz jej swoją sprawę (Chcesz sie zapisac/swoje dziecko zapisać czy tu pracować) i w zamian jak na złość dostajesz kolejny przeklety formularz do wypełnienia:
Formularz zapisu do szkoły:
Imię i nazwisko dziecka:
Wiek dziecka:
Pesel dziecka:
Imię i nazwisko opiekuna:
Posada opiekuna:
Adres dziecka i opiekuna:
Podanie o pracę:
Imię i nazwisko:
Data urodzenia:
Przedmiot nauczania:
Uzasadnienie: (dlaczego akurat ten przedmiot i ta praca?)
Offline